Przegląd kominiarski to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim troska o bezpieczeństwo i wygodę mieszkańców. Regularne kontrole pozwalają uniknąć poważnych zagrożeń, takich jak pożar czy zatrucie tlenkiem węgla, a dodatkowo pomagają obniżyć koszty ogrzewania. Dlaczego jeszcze warto o tym pamiętać i jak dokładnie wygląda taka kontrola?
Dlaczego przegląd komina jest ważny?

Przede wszystkim regularne przeglądy pozwalają uniknąć sytuacji, które mogą zagrozić zdrowiu lub życiu mieszkańców. Gromadząca się w kominie sadza jest materiałem łatwopalnym – jej zapłon może doprowadzić do pożaru, który zniszczy nie tylko przewód kominowy, ale i cały dom. Z kolei niedrożny komin może powodować cofanie się spalin do wnętrza budynku, co zwiększa ryzyko zatrucia tlenkiem węgla. Tlenek węgla, nazywany „cichym zabójcą”, jest bezwonny i niewidoczny, co czyni go szczególnie niebezpiecznym.

Dodatkową korzyścią płynącą z przeglądów jest poprawa efektywności systemu grzewczego. Czysty i drożny komin ułatwia odprowadzanie spalin, co sprawia, że urządzenia grzewcze działają wydajniej. W praktyce oznacza to mniejsze zużycie paliwa, a co za tym idzie – niższe rachunki za ogrzewanie.

Jak często robić przegląd komina?

Zgodnie z przepisami przegląd kominiarski należy wykonać co najmniej raz w roku. To jednak nie wszystko. Kominy odprowadzające spaliny z paliw stałych (np. węgla czy drewna) trzeba czyścić co trzy miesiące. W przypadku paliw ciekłych i gazowych wystarczy to robić co sześć miesięcy. Przewody wentylacyjne również wymagają corocznej kontroli.

Jeśli planujesz remont systemu grzewczego lub zauważysz problemy, takie jak dym w pomieszczeniach, trudności z rozpaleniem ognia czy dziwne zapachy, wizyta kominiarza jest konieczna.

Jak wygląda przegląd kominiarski?

Kominiarz podczas przeglądu sprawdza drożność i szczelność komina oraz ocenia stan techniczny urządzeń grzewczych, takich jak piec czy kominek. Może także przeprowadzić czyszczenie przewodów. Specjalista używa do tego różnych narzędzi, np. kamer inspekcyjnych, by upewnić się, że komin nie ma uszkodzeń ani zatorów, które mogłyby zakłócać jego pracę.

Od niedawna wyniki przeglądów są rejestrowane elektronicznie. Po zakończeniu pracy kominiarz wystawia protokół, który trafia do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). To jedyny dokument potwierdzający wykonanie przeglądu, więc warto o niego zadbać.

Co zrobić, jeśli coś jest nie tak?

Jeśli kominiarz wykryje usterki, należy jak najszybciej zlecić ich naprawę. Gdy problem stwarza bezpośrednie zagrożenie, np. ulatniający się tlenek węgla, konieczna jest ewakuacja mieszkańców i wezwanie służb ratunkowych. Takie sytuacje zdarzają się rzadko, ale lepiej być przygotowanym.

Co grozi za brak przeglądu? Taka sytuacja może skończyć się grzywną, a w razie pożaru ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania. Koszt wizyty kominiarza to zwykle kilkaset złotych, podczas gdy szkody po pożarze mogą sięgać nawet setek tysięcy. Lepiej więc zadbać o komin na czas, niż później martwić się konsekwencjami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.