Wiele osób przymierzających się do zakupu własnego mieszkania, czeka na start programów „Bezpieczny kredyt 2%” oraz „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Nowe przepisy likwidują również konieczność zapłacenia podatku PCC w przypadku zakupu pierwszego mieszkania, a także oferują tzw. spłatę rodzinną. Czy proponowane przez rząd programy można łączyć?
Zbliżające się wybory, najpierw parlamentarne, a następnie samorządowe, spowodowały wysyp pomysłów na to, w jaki sposób ułatwić Polakom zakup pierwszego mieszkania. Program „Mieszkanie bez wkładu własnego” umożliwiający uzyskanie kredytu hipotecznego na całą wartość nieruchomości obowiązuje od maja 2022 roku. Z początkiem lipca w życie wejdzie „Bezpieczny kredyt 2 proc.” wraz z drugą inicjatywą, jaką jest Konto Mieszkaniowe, czyli celowe konto oszczędnościowe.
Nowe inicjatywy mające poprawić sytuację mieszkaniową w naszym kraju, z pewnością pomogą wielu młodym ludziom w zakupie pierwszego mieszkania. Nawet jeśli będzie to mieszkanie na kredyt, korzystne będzie to, że raty będą niższe niż w przypadku zaciągnięcia kredytu hipotecznego na warunkach rynkowych i często również niższe niż czynsz za wynajem mieszkania. „Bezpieczny kredyt 2 proc.” to kredyt o stałej stopie procentowej przez okres pierwszych 10 lat. Różnicę pomiędzy średnim oprocentowaniem kredytów o stałej stopie a oprocentowaniem kredytu na poziomie 2 proc. pokryje rządowa dopłata do raty. W programie nie ma ograniczeń dotyczących położenia nieruchomości, ceny za metr kwadratowy, standardu, czy wielkości mieszkania lub domu. Program ma obowiązywać do 2027 roku. W bieżących roku nie są planowane limity dopłat, ale zostaną prawdopodobnie wprowadzone w kolejnym roku obowiązywania programu.
Obowiązujący od maja program „Mieszkanie bez wkładu własnego” okazał się nieosiągalny dla większości potencjalnych kredytobiorców z powodu wprowadzonych wymagań dotyczących zdolności kredytowej klientów. Celem tego programu jest zwiększenie dostępności finansowania w postaci kredytu hipotecznego. Program ma trwać 15 lat, a wkład własny osobom, które stać na spłacanie rat, ale nie są w stanie zaoszczędzić na wkład własny, finansować będzie Bank Gospodarstwa Krajowego. Maksymalna wysokość gwarancji, której udzieli BGK, będzie mogła wynosić 100 tys. zł i nie może przekraczać 20 proc. wartości nieruchomości. Co ważne, klient nie dostaje pieniędzy na wpłacenie wkładu własnego, a możliwość zaciągnięcia kredytu na całą wartość wybranej nieruchomości.
Warto wiedzieć, że powyższe dwa programy można ze sobą łączyć. W rezultacie osoba kupująca swoją pierwszą nieruchomość będzie mogła zaciągnąć kredyt w wysokości nawet 600 tys. zł bez konieczności wnoszenia wkładu własnego.
W programie „Mieszkanie bez wkładu własnego” przewidziano jeszcze możliwość tzw. spłaty rodzinnej, która skierowana jest do rodzin, którym urodziło się drugie i kolejne dziecko. Takie gospodarstwo domowe będzie mogło uzyskać dopłatę do spłaty kredytu w wysokości 20 tys. zł, a przy urodzeniu trzeciego i kolejnych dzieci, dopłaty wyniosą 60 tys. zł. Należy jednak pamiętać, że spłata rodzinna nie może być łączona z „Bezpiecznym kredytem 2 proc.”, dlatego, jeśli ktoś planuje zakup nieruchomości i powiększenie rodziny, powinien dokładnie przeanalizować, które programy okażą się dla niego korzystniejsze.