Portal Nieruchomosci-online.pl zajmujący się śledzeniem rynku mieszkaniowego w Polsce podzielił się ostatnio najnowszymi danymi na temat cen lokali mieszkalnych w kraju nad Wisłą. Okazuje się, że mimo mniejszej dynamiki wzrostu cen mieszkań na rynku wtórnym w dużych miastach wojewódzkich w kwietniu tego roku po raz kolejny odnotowano wzrost. Niestety spodziewane wyhamowanie tego stanu rzeczy nie nadchodzi i z wielkim prawdopodobieństwem nie nadejdzie.

Mieszkania coraz droższe

Mieszkania z rynku wtórnego dalej drożeją. Największy wzrost cen za metr kwadratowy używanych mieszkań zarejestrowano na południu. Dokładnie chodzi o Aglomerację Śląską i Kraków. Niestety w żadnej ze stolic województw nie zanotowano spadku cen lub choćby ich wstrzymania. Wszędzie koszt mieszkania zakupionego na rynku wtórnym był w kwietniu wyższy niż w poprzednich miesiącach. Niestety optymistyczne zeszłoroczne zapowiedzi związane z obniżeniem dynamiki zmian cen nie wpłynęły z czasem na ich całkowite zatrzymanie, nie mówiąc już o jakichkolwiek obniżkach. Już na początku tego roku eksperci wskazywali zgoła odmienne prognozy, mówiąc o wzrostach cen w drugim kwartale 2023 roku. Tak też się dzieje co jasno wskazują przeanalizowane przez nas statystyki, którymi podzielił się portal Nieruchomosci-online.pl.

Większe zainteresowanie zakupem mieszkania

Skąd wzrost cen mieszkań na rynku wtórnym? Z pewnością jedną z głównych przyczyn takiego jest poruszenie na rynku kredytów hipotecznych spowodowane obietnicami rządu dotyczącymi wprowadzeniem kredytu 2%. Coraz więcej ludzi interesuje się więc zakupem mieszkania, co jest pierwszą tak dużą zmianą w tej branży, odkąd zostało to spowolnione przez pandemię koronawirusa. Stąd też ceny mieszkań są przez ich właścicieli stopniowo podnoszone wraz ze wzrostem zapytań ofertowych od potencjalnych nabywców.

Ceny wyższe niż przed miesiącem i rokiem

Średnia cena ofertowa w polskich miastach wojewódzkich na wtórnym rynku mieszkaniowym była w kwietniu większa niż w poprzednich miesiącach tego roku. W aż ośmiu z nich wzrost wyniósł przynajmniej 1%. Prawie 4% więcej zapłacić trzeba było w Katowicach, a o ponad 2% w Krakowie. Jeszcze miesiąc wcześniej miast z tak dużą podwyżką było tylko pięć, w lutym zaś cztery, także spodziewać się można, że w maju będzie ich ponownie więcej. Najnowsza analiza cen mieszkań wykazała, że najbardziej widoczny ich wzrost wykazano w największych miastach takich jak Warszawa, Kraków, czy Wrocław. Najmniejsze podwyżki miały miejsce w Białymstoku, Łodzi, Szczecinie i Zielonej Górze (wszędzie o 0,2%). W ujęciu rocznym najdrożej jest dziś w Katowicach i Opolu. Natomiast w większości miast ceny poszły w górę ok. 5% w porównaniu do 2022 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.